Cześć Wam!
Wczoraj opakowanie mojego szamponu Alterry z oliwkami i kwiatem Lotosu, postanowiłam napisać krótką recenzję.
Skład: Aqua, Sodium Coco-Sulfate, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Lauryol Sarcosine, Alcohol, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Olea Europaea Extract, Olea Europaea Oil, Panthenyl Ethyl Ether, Panthenol, Nelumbium Speciosum Extract, Mannitol, Pranus Amygdalus Dulcis Extract, Citric Acid, Lactic Acid, Tartaric Acid, Sodium Hyaluronate, Parfum, Linalool, Limonene, Citral.
Jak widzicie, początek składu charakterystyczny dla szamponów Alterry. Potem pojawia się ekstrakt z oliwek, oliwa z oliwek, panthenol, ekstrakt z lotosu orzechodajnego, ekstrakt ze migdałów, kwas hialuronowy. Jeśli chodzi o pozostałe składniki to nic nadzwyczajnego czy złego.
Szampon, tak jak pozostałe Alterry, cechuje się glutowatą konsystencją, świeżym, ładnym zapachem, który raczej nie utrzymuje się na włosach po myciu.
Będę porównywać go z moim ulubionym alterrowym szamponem z papają i bambusem i będę oceniać stan włosów po użyciu tylko jego - bez żadnej maski czy odżywki.
Szampon myje włosy, jednak nie daje im maksymalnego odświeżenia, a przy tym końcówki są suche. Nie są odbite u podstawy, nie dodaje objętości.
Jedyne co naprawdę mi się podoba w jego działaniu to to, że nadaje ładnego blasku włosom, co bardzo mi się podoba. Szampon jest oryginalnie przeznaczony dla włosów farbowanych więc myślę, że to to jest przyczyną.
Mimo to, nie sądzę, żebym go jeszcze kiedyś zakupiła, sam blask nie wystarczy, zwłaszcza patrząc na niezbyt idealne domywanie włosów i przesuszanie końcówek.
Używałyście? Co o nim sądzicie?
Pozdrawiam wszystkich
Asia
Od dawna zamierzam kupić coś Alterry, ale jak na razie mi nie po drodze :D
OdpowiedzUsuńPolecam szampon z papają i bambusem i maskę z granatem i aloesem, koniecznie wypróbuj! :)
UsuńW moim przypadku to najgorszy szampon alterry jaki mialam. Moim wlosom najbardziej odpowiada wersja z kofeina oraz z morela
OdpowiedzUsuńTeż lubiłam z kofeiną, a z morelą jeszcze nie używałam :)
Usuńtej wersji nie miałam, ale używałam innych i...szału nie robiły :) mimo to lubię te szampony i pewnie jeszcze nie raz kupię. Ubolewam tylko nad tym,że jest chyba z 8 rodzai szamponów, a odżywka/maska jest tylko jedna ;//
OdpowiedzUsuńTak, to prawda, myślę, że Alterra powinna rozszerzyć swój asortyment masek i odżywek, bo nie wykorzystuje w pełni zapotrzebowania na naturalne kosmetyki tego typu.
UsuńNigdy nie uzywałam tego szamponu, ale niestety nie przepadam za scs :)
OdpowiedzUsuńSCS nie dla wrażliwców, to prawda :<
UsuńChętnie wypróbuję jeszcze jakiś szampon Alterry, miałam z kofeiną i był ok, ale niestety przeraża mnie trochę alkohol w składzie większości :/
OdpowiedzUsuńAlkohol jest w każdych maturalnych kosmetykach...
UsuńHinata - niekoniecznie musi Ci zaszkodzić, niby jest go sporo, ale myślę, że częściowo jego działanie jest równoważone przez oleje i ekstrakty :)
UsuńAnonimowy - niekoniecznie, jeśli chodzi o Alterrę, to rzeczywiście chyba w większości znajduje się alkohol, ale w przypadku innych firm już tak nie jest.
Miałam z kofeiną.... było mnóstwo babyhair o_O :D
OdpowiedzUsuńOo, to super! Ja nie zauważyłam, ale może za krótko stosowałam :)
Usuń