Jak poprawić sobie humor w jesienną szaroburą pogodę?

Niestety piękna polska złota jesień zdecydowała się nas opuścić - szkoda, bo przygrzewające słoneczko i kolorowe liście to zdecydowanie moja ulubiona część tej pory roku. Razem z jej odejściem przyszedł sezon na przeziębienie, które postanowiło dopaść i mnie. Od czwartku leżę w łóżku, kicham, prycham i wyglądam odrażająco, choć na szczęście jest już lepiej.
Niezależnie od tego, czy jesteśmy przeziębieni, czy nie, szarobura pogoda negatywnie wpływa na nasze samopoczucie, jesteśmy ospali, jest nam zimno i smutno. Jak poprawić sobie humor w takim czasie?


1. Wypij ciepłe kakao. Nie wiem, co takiego jest w tym napoju, ale żaden inny nie działa na mnie tak, jak pyszne, słodkie i gorące kakao. Od razu mi lepiej!

2. Ubierz się w coś kolorowego. Spróbuj szczególnie z pomarańczowym i żółtym - w psychologii kolorów właśnie te dwa symbolizują ciepło, radość, energię, ale także mają przywoływać dobre wspomnienia.

3. Przytul się. Przytulanie uwalnia oksytocynę - hormon dobrego samopoczucia, który także zmniejsza stres i obniża ciśnienie krwi!

4. Obejrzyj Przyjaciół. Przyjaciele pomagają zawsze i wszędzie już po jednym odcinku. Jeśli po jednym odcinku nadal Ci smutno, to mam dobrą wiadomość - sezonów jest dziesięć, odcinków ponad 200 - po którymś na pewno się uśmiechniesz!

5. Poćwicz. Zapewne wszyscy mają już dość słuchania o endorfinach, jednak dla mnie wybranie się na fajne, radosne zajęcia typu zumba, to najlepszy sposób, żeby szybko poprawić sobie humor. Jak taniec i fajna muzyka, a do tego świadomość, że robisz coś dobrego dla swojego ciała, miałyby nie pomóc?

6. Wyjdź do ludzi. Zamknięcie się samemu w swoich czterech ścianach to najgorsze, co możesz zrobić, gdy Ci źle! Jeżeli już bardzo nie chcesz wychodzić z domu, to zaproś kogoś do siebie :)

7. Pozwól sobie na słodkie lenistwo. Na chwilę zapomnij o tym, co masz do zrobienia na poniedziałek, co powinnaś ogarnąć w domu i o czym musisz pamiętać, żeby sprawdzić w pracy. Obejrzyj film, przeczytaj książkę lub magazyn, po prostu nie rób nic, do czego musisz się zmuszać lub wiesz, że powinnaś.

8. Zadbaj o otoczenie. Kup świeże kwiaty w jakimś optymistycznym kolorze, zapal ulubione świeczki, zadbaj o dobrą, ciepłą atmosferę w miejscu, w którym obecnie przebywasz.

9. Pociesz się czymś przepysznym. Wiem, że tak zwane comfort food to pułapka, jednak uważam, że jeżeli mamy dół, to nic nie pocieszy tak jak nasze ulubione jedzenie. Jak to się mówi - czekolada nie pyta, czekolada rozumie ;). U mnie zawsze działa wafel teatralny i najwspanialszy na świecie sernik od Franciszka Pokojskiego.

10. Wybierz się na zakupy. Od zawsze wierzę w terapeutyczne działanie zakupów. Nie twierdzę jednak absolutnie, że trzeba od razu wydawać od razu grube pieniądze i kupować stertę nowych rzeczy. Wystarczy nowa książka, nowy kosmetyk, świeczki zapachowe - cokolwiek co lubisz i co poprawia Ci nastrój.


Jakie są Wasze sposoby na chandrę?

źródło zdjęć: tumblr.com


5 komentarzy:

  1. Kakao, kolorowe ciuchy, sport, zakupy i przede wszystkim dużo czasu spędzonego w gronie przyjaciół - od razu humor staje się lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Spacery, czytanie, oglądanie filmów, nauka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ahh. zrobiłaś mi ochotę na kakao ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Herbata z sokiem malinowym, gruby koc i książka.

    OdpowiedzUsuń