Przy nauce od podstaw nie obejdzie się bez systematycznego siadania do nauki. Ja zakładam sobie, że siadam do rosyjskiego 3 razy w tygodniu po 30 minut, a już lada moment rusza mój kurs w szkole językowej - 2 razy w tygodniu po 1,5 godziny. Daje to 4,5 godziny nauki i rzeczywiście efekty są ogromne.
2. Nauka w grupie
Przy nauce od podstaw zajęcia w szkole językowej są nie do zastąpienia. Rosyjskiego uczyłam się zarówno na korepetycjach jak i w szkole językowej i nie ma porównania. Efekty są znacznie lepsze, a dodatkowo poznaje się i spędza się czas z fajnymi, ciekawymi ludźmi. Dodatkowo - po podliczeniu - koszty kursu są znacznie niższe. Poza tym kurs zmusza do systematyczności.
3. Kontakt z językiem
Jest zarówno istotny przy poznawaniu języka, jak i przy jego dobrej znajomości. Staram się, żeby języki "bombardowały" z każdej możliwej strony - dzięki temu nie stanowi dla mnie problemu przełączenie się na inny język niż polski. Jeśli chodzi o rosyjski, to nie znam go jeszcze na tyle dobrze, żeby czytać książki, jednak śledzę rosyjskie konta na Instagramie, Facebooku, gdzie informacje są raczej dość krótkie i zazwyczaj nie mam większego problemu z ich zrozumieniem.
W przypadku angielskiego - 70% rzeczy, które czytam i oglądam w Internecie i nie tylko, to teksty i filmy w języku angielskim. Jeśli chodzi o prasę, polecam szczególnie brytyjską - Brytyjczycy używają znacznie barwniejszego i bogatszego słownictwa niż Amerykanie.
Bardzo fajną opcją jest też oglądanie filmików na YouTube, filmów i seriali bez lektora i napisów (choć dzięki napisom też można się mnóstwo nauczyć - dzięki Chirurgom i Dr House'owi poznałam mega dużo medycznego słownictwa).
Uważam to za chyba najważniejszą rzecz przy nauce języków obcych - bez kontaktu nie będziemy znali języka, jakim naprawdę posługują się native'i i nie będziemy sobie stawiali kolejnych wyzwań.
4. Gry
Polecam Wam bardzo fajną grę, dzięki której można powtórzyć sobie słownictwo, ale także nauczyć się wielu nowych słówek. Ba Ba Dum to gra, która ma kilka opcji do wyboru (można klikać na obrazek, który oznacza dane słowo, wpisywać brakujące litery itp.). Jest kilkanaście języków do wyboru - oprócz angielskiego, niemieckiego i hiszpańskiego, mamy też na przykład japoński, szwedzki i grecki.
5. Przyjaciele
Super sprawą jest nawiązywanie znajomości przez Internet z cudzoziemcami. Ja np. dotychczas robiłam to przez Skype, ale wydaje mi się, że są strony, które umożliwiają poznawanie osób z innych krajów.
6. Wyjazdy
Pozwalają na pokonanie bariery w mówieniu. Kiedy wyjeżdżasz do obcego kraju, najlepiej takiego, gdzie mówi się w języku, którego się uczymy - nie ma wyjścia, po prostu musisz mówić. Ja nigdy nie miałam strachu przed mówieniem, jednak zawsze doceniam możliwość pogadania sobie po angielsku.
7. Ćwiczenie, ćwiczenie, ćwiczenie
Nie ma sposobów na nauczenie się podstaw takich jak czasy czy czasowniki regularne niż ich nauka i wielokrotne powtarzanie. Im więcej ćwiczeń na rzeczy tego typu, tym lepiej.
Planuję też wypróbować Duolingo. Próbowałyście? Jakie są Wasze opinie?
Jakie są Wasze sposoby na naukę języków obcych?
Ja też uwielbiam języki obce. Oprócz moich podstaw z angielskiego i łaciny (to w końcu też język), uczę się też włoskiego, hiszpańskiego i francuskiego. Uwielbiam je! <3
OdpowiedzUsuńSuper! :) Też uczyłam się łaciny w liceum, dało mi to sporo, ale nie wspominam tego dobrze :D
UsuńOoo łacina, to się rzadko spotyka ;) Najczęściej ludzie uczą się języków do wyjazdu do pracy/ w celach zarobkowych - a tu proszę ;)))
UsuńPrzydatny post :) I już zdążyła wciągnąć mnie ta gra! :D
OdpowiedzUsuńHaha, cieszę się!
UsuńJa bardzo lubię stronę lyricstraining.com. Zabawa polega na wypełnianiu luk w tekście włączonej piosenki. Muzyka i nauka, przyjemne i pożyteczne :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Dziękuję bardzo za link, chętnie skorzystam :)
UsuńA ja wręcz nie cierpię języków obcych... Nie lubię się ich uczyć i mogę powiedzieć, że zazdroszczę Ci tego entuzjazmu ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda :< może jeszcze nie znalazłaś takiego, który by Ci się podobał?
UsuńBa Ba Dum jest świetną stronką :) I z tego co kojarzę, można chyba też wybrać poziom języka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja nie wiem jak :<
UsuńMam podobne sposoby na naukę języków :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam Cię do wzięcia udziału w Liebster Blog Award, do którego Cię nominowałam :) : http://niesfornepokrecone.blogspot.com/2014/10/tag-liebster-blog-award.html
Ja do tego dodałabym fiszki, które są mega i pisanie po angielsku czegokolwiek ;) Ja mam na tyle farta, ze teraz jestem w Irlandii i widzę duże postępy, a ucze się systematycznie od 3 tygodni :) Zapraszam na mojego bloga o tymże własnie kraju ;)
OdpowiedzUsuńNo a dla takich uwielbicieli lingwistycznej rozrywki polecam jeszcze korepetycje z j japońskiego przez skype za darmo na tej stronie. Będzie ciekawo http://preply.com/pl/skype/korepetycje-z-japońskiego
OdpowiedzUsuńDla chętnych szczerze polecam naukę przez Skype i wykorzystując aplikacje do nauki jak lerni.us czy memrise , takie apki ułatwiają życie! :)
OdpowiedzUsuńNauka języków to coś niesamowitego. Zawsze jest to wymiana doświadczeń, a przede wszystkim sprawdzenie nauczonej teorii w praktyce, bo jednak to, czego uczymy się na lekcjach angielskiego na studiach czy w liceum alb technikum to zupełnie inny język od tego codziennego. Szczególnie różne utarte zwroty są w slangu używanym przez różne środowiska. Ciekawe czy są lekcje języka angielskiego, ale w formie szkolenia dla firm, bo to by mnie najbardziej interesowało, a niestety jakiejś specjalnie rozbudowanej oferty niestety nie widziałam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń