Przedwczoraj pisałam o moich celach do zrealizowania na najbliższe 3 miesiące. Jednym z nich była walka z cellulitem. Postanowiłam nie zwlekać i pobiegłam od razu do Rossmanna, aby zakupić dobrą gąbkę lub szczotkę do masażu pod prysznicem oraz może balsam ujędrniający do ciała. Jak widać na załączonym zdjęciu, kupiłam obie rzeczy.
Zacznę od szczotki. Została wykonana z drewna, naturalnej szczeciny oraz z zaokrąglonych wypustek ze sztucznego tworzywa. Szczecina jest twarda - myślę, że dzięki temu będzie lepiej poprawiać ukrwienie ciała. Będę jej używać pod prysznicem razem z olejkiem lub z oliwkowym mydełkiem.
Zapłaciłam za nią ok. 11zł.
Balsam, a dokładnie Reduktor cellulitu - serum drenujące od Ziai, skusił mnie tym, że w porównaniu do innych produktów tego typu ma bardzo ciekawy skład.
Na fioletowo zaznaczyłam bardzo fajne składniki, które działają na cellulit, na czerwono te niefajne.
L-karnityna - odgrywa kluczową rolę w redukcji nadmiaru tkanki tłuszczowej i daje widoczne efekty wyszczuplające. Obniża poziom glukozy w komórkach oraz zapobiega gromadzeniu się substancji tłuszczowych. Przyspiesza przemianę materii umożliwiając wykorzystanie tłuszczu dla potrzeb energetycznych. Skutecznie wzmacnia i poprawia strukturę skóry.
Kofeina - kontrolując metabolizm lipidów redukuje nadmiar tkanki tłuszczowej i wykazuje skuteczne działanie wyszczuplające. Poprawia mikrokrążenie oraz zwiększa przepływ krwi w naczyniach krwionośnych. Przyspiesza wydalanie z organizmu szkodliwych produktów przemiany materii i wyraźnie usprawnia funkcjonowanie tkanki łącznej.
Ekstrakt z ananasa - stanowi bogate źródło aminokwasów i enzymów głównie bromelin. Przyspiesza przemianę materii oraz skutecznie zapobiega powstawaniu stanów zapalnych i obrzęków. Ułatwia usuwanie toksyn z organizmu, poprawia elastyczność i jędrność skóry.
Koenzym A - zmniejsza nadmiar tkanki tłuszczowej i korzystnie wpływa na procesy wyszczuplania. Przyspiesza przemianę materii, aktywuje proces spalania wolnych kwasów tłuszczowych oraz zapobiega odkładaniu się substancji lipidowych w warstwie podskórnej.
Ekstrakt z morszczynu - zawiera liczne mikroelementy, głównie jod oraz aminokwasy, białka, polisacharydy, witaminy z grupy B oraz witaminy C i E. Usprawnia przemianę materii oraz zapewnia aktywną redukcję tkanki tłuszczowej. Poprawia mikrokrążenie, łagodzi podrażnienia i wzmacnia barierę ochronną skóry. Intensywnie nawilża oraz przywraca skórze elastyczność i jędrność.
Ekstrakt z bluszczu pospolitego - jest szczególnie bogaty we flawonoidy. Zawiera również saponiny triterpenowe, kwasy fenolowe oraz olejek eteryczny. Przyspiesza proces redukcji tkanki tłuszczowej, pobudza krążenie krwi i zmniejsza przepuszczalność naczyń krwionośnych. Usprawnia funkcjonowanie tkanki łącznej, poprawia elastyczność i jędrność skóry. Neutralizuje wolne rodniki oraz wykazuje działanie przeciwzapalne.
Ekstrakt z gorzkiej pomarańczy - zawiera olejek eteryczny i flawonoidy (m.in. rutynę). Pobudza krążenie krwi oraz zmniejsza przepuszczalność naczyń krwionośnych. Zapobiega powstawaniu stanów zapalnych i obrzęków. Ułatwia usuwanie szkodliwych produktów przemiany materii z organizmu.
Ekstrakt z rozmarynu lekarskiego - bogaty w polifenole, garbniki, flawonoidy i kwas rozmarynowy. Pobudza krążenie krwi oraz zapobiega nierównomiernemu rozmieszczeniu tkanki tłuszczowej. Chroni tkankę łączną przed niekorzystnym wpływem wolnych rodników. Zapobiega wiotczeniu skóry oraz wyraźnie wzmacnia jej strukturę.
Glaucyna - stymuluje proces lipolizy i kontroluje metabolizm lipidów. Przyspiesza przemianę materii, redukuje nadmiar tkanki tłuszczowej oraz zapobiega odkładaniu się substancji lipidowych w warstwie podskórnej. Pobudzając drenaż limfatyczny, zmniejsza objawy cellulitu i zapobiega nierównomiernemu rozmieszczeniu tkanki tłuszczowej.
(źródło: www.ziaja.com)
Pomimo brzydkich składników (przede wszystkim 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diolu, który jest konserwantem powstałym na formalinie) ten produkt jest bombą naturalnych ekstraktów o działaniu ujędrniającym i antycellulitowym. Mam nadzieję, że się u mnie sprawdzi.
Kosztował ok. 15zł.
Kosztował ok. 15zł.
A czy Wy próbowałyście któregoś z tych środków? Jak się u Was sprawdziły?
Pozdrawiam
Asia
tez musze walczyc z cellulitem;/
OdpowiedzUsuńmi się cellulit zmniejszył od ćwiczeń ;)
OdpowiedzUsuńteraz smaruje kremem i zacznę brać celluoff ;)
chyba się skuszę na zakup tego reduktora cellulitu ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam masło anyżowe z tej ziajowej serii;)
OdpowiedzUsuńI jak się sprawdziło? Porównywałam skład w sklepie, masło miało znacznie słabszy.
Usuń