Moje cele w pielęgnacji twarzy, włosów, ciała

Postanowiłam postawić sobie kilka celów związanych z moją pielęgnacją, a także z rzeczami pokrewnymi. Może, gdy je opublikuję do wglądu każdego, a nie tylko mojego, będę bardziej się ich trzymać ;). Postanowiłam podzielić je na kategorie. Na wykonanie tych celi daję sobie czas do moich urodzin, czyli niemal dokładnie 3 miesiące - 8.08.2012-7.11.2012

Twarz:
- zlikwidowanie zaskórników otwartych na nosie i na brodzie - niestety są okresy, w których ich ilość się zwiększa i nie umiem sobie wtedy z nimi poradzić,

- próba ograniczenia cieni pod i wokół oczu,
- zwężenie porów na policzkach,
- ogólne nawilżanie twarzy.

Czego będę do tego używać?
po powrocie z wakacji (połowa września) - tonik z kwasami,
może OCM (ciągle nie mogę się przekonać ;)),
- dwa razy w tygodniu peeling z łupiny orzecha laskowego,
- raz w tygodniu maseczka z glinki białej,
- raz w tygodniu nawilżająca maseczkamadagaskarskim aloesem z firmy Organic Shop.


Ciało:
- zgubienie jeszcze 3-4 kg
- przynajmniej raz w tygodniu jakieś zajęcia sportowe spalające tkankę tłuszczową, np. fat burning, zumba
- redukcja cellulitu - codziennie pod prysznicem masaż specjalną gąbką lub rękawicą (dziś idę kupić ;))
- porządne nawilżenie skóry - codziennie masło lub balsam na całe ciało
- przynajmniej raz w tygodniu peeling całego ciała ! - tu wykrzyknik, bo z tym mam największy problem :<

Czego będę do tego używać?
- dieta - ograniczenie węglowodanów prostych, słodyczy (: <<<), znaczne zmniejszenie bilansu energetycznego,
- gąbka lub rękawica do masażu pod prysznicem,
- jakiś balsam ujędrniający (?),
- masło do ciała,
- peeling z pestek truskawki lub scrub,


Włosy: 
- dalsze dbanie o nie w podobny sposób jak do teraz
- zakup większej ilości półproduktów, które by mi się przydały
- stworzenie własnej mgiełki do włosów

Czego będę do tego używać?
- kosmetyki, których używałam dotychczas - oczywiście nie wykluczam zakupu nowych rzeczy ;)
- mgiełka samorobiona


Nie chciałam wypisywać tutaj wszystkich kosmetyków jakich używam na co dzień, wypisałam tylko te, których muszę używać częściej :)
Po 7.11.2012 zrobię kosmetyczny rachunek sumienia i przyznam się, co udało się zrealizować, a czego nie (chociaż mam nadzieję, że uda się wszystko!).

A czy Wy macie jakieś swoje cele? Czego dotyczą?

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Asia

16 komentarzy:

  1. mój cel to przede wszystkim zdrowe włosy do końca łopatek i zgubienie 2-3kg :)
    życzę Ci powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam cele tylko jeśli chodzi o włosy. głównie odpowiednia pielęgnacja, oleje itd.

    życzę powodzenia i mam nadzieję, że to wszystko przyniesie Ci efekty i osiągniesz swoje cele :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) teraz nie mam wyjścia po takiej motywacji! :)

      Usuń
  3. Mój cel to zapuszczenie włosów do łokci :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Peeling z łupin orzechów nie będzie za mocny dla twarzy? ;)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zeszłym miesiącu pisałam jego recenzję - dla mnie jest mniej mocny niż korund, jeśli nie "szorujesz" mocno, to jest w sam raz :)

      Usuń
  5. Spróbuj do twarzy peeling enzymatyczny z Perfecty. Dwa razy w tygodniu na noc nałożyć. Ma rewelacyjne opinie, ja lecę go niedługo kupić.
    Muszę też spróbować OCM.

    OdpowiedzUsuń
  6. dobrze, że udało mi się zlikwidować większość zaskórników ;) jeszcze trochę i znikną :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja od daaaawna nie miałam żadnych problemów, a od jakiegoś miesiąca jest gorzej. Nie wiem, może to przez upały?

      Usuń
  7. Ja mam zamiar regularnie używać balsamów do ciała. Muszę to zacząć robić, inaczej moje zapasy się przeterminują. Rozpisałam sobie na kartce, w jakiej kolejności mają być wykorzystywane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak kiedyś robiłam, gdy miałam bardzo dużo zapasów :)

      Usuń