Jak być kobietą nieprzeciętną?

Cześć kochani!

Dwa dni temu dodałam post o atrybutach prawdziwej kobiety i postanowiłam obalić mity wokół tych rzekomych atrybutów. Niesamowicie spodobała mi się Wasze komentarze - myślę, że mogą być one inspirujące dla każdej z nas :). Temat nie został jednak wyczerpany, gdyż nie przedstawiłam żadnych kontrpropozycji dla podanych "atrybutów", dlatego powstał dzisiejszy wpis, w którym przedstawię prawdziwe atrybuty kobiety nieprzeciętnej.



Kim jest statystyczna Polka? Odsyłam Was do bardzo ciekawego artykułu w tym temacie, przyznam szczerze, że kilka razy szczęka mi opadła do podłogi, gdy go czytałam :) Pamiętajcie jednak, że to tylko statystyki i trzeba do nich podchodzić z dystansem.

Przyznam szczerze, że często ze zdumieniem obserwuję zachowania, marzenia czy plany na przyszłość ludzi w podobnym wieku do mnie, gdyż dochodzę bardzo często do wniosku, że tak naprawdę ich życiowym celem jest bycie totalnie przeciętnym... Przeraża mnie to, bo dla mnie taka przeciętność to ziszczenie najgorszych koszmarów. Dla osób, które nie do końca rozumieją, co mogę mieć na myśli, polecam zobaczenie tej krótkiej, ale potwornie sugestywnej rysunkowej historyjki. Mam nadzieję, że każdy z Was, który ją zobaczył, pomyślał "nie chcę takiego życia". Jeśli tak było, zapraszam do czytania dalej :)

Z góry muszę zaznaczyć, że ten post nie będzie pisany z myślą o tym, jak spodobać się facetom, tylko raczej o tym, żeby być nieprzeciętną sama dla siebie, żeby być taką kobietą, która mogłaby zainspirować do czegoś inne. 

1. Wygląd: efektowność, dopracowanie i znajomość swojego ciała
Spójrzmy prawdzie w oczy - nie wszystkie kobiety są piękne. Jest jednak bardzo dużo takich, które są bardzo zadbane, atrakcyjne i ogólnie ich wygląd jest bardzo efektowny. Jest to wynik dopracowania swojego wyglądu, świadomości swojego ciała, jego zalet i wad, a także podkreślania tego, co w nim najlepsze. Nie namawiam w żadnym wypadku do sztuczności, ale do dbałości o szczegóły. Nie polecam też looku jak spod linijki, w danym stroju, fryzurze czy makijażu musicie czuć się swobodnie i naturalnie. Podstawą jednak jest po prostu świadome dbanie o swój wygląd.

2. Pasja
Nie wiem jak Was, ale mnie nic nie inspiruje tak bardzo jak to, gdy słyszę, jak ktoś opowiada o czymś z niesamowitą pasją, kiedy jest podekscytowany tym, o czym opowiada, kiedy słychać, że zajmuje się tym z przyjemnością. Niestety bardzo rzadko spotykam prawdziwych pasjonatów. Żyj w myśl cytatu z Julesa Romains: "Ludzie wybitni rozmawiają o ideach, ludzie przeciętni o wydarzeniach, ludzie mali o swoich bliźnich". 

3. Działanie - nie bądź gołosłowna
Bądź kobietą czynu! Działaj! Większość ludzi przeciętnych ma plany, których nigdy w życiu nie realizuje. Nie bądź jedną z nich. Chcesz coś zrobić, masz jakieś marzenia? Realizuj je, od tego one są! Nikt jeszcze nie osiągnął jakiegokolwiek sukcesu bez działania i bez podejmowania chociaż najmniejszego ryzyka. 

4. Bądź pewna siebie
Wiem, że łatwo mówić "bądź pewna siebie", ale pewność siebie (nie zarozumiałość!) to cecha niesamowicie pożądana i warto walczyć ze swoimi kompleksami tak, aby tę cechę osiągnąć. Nie bój się mówić głośno, zagadywać nieznajomych, wychodź ze swojej strefy komfortu. O walce z kompleksami już niedługo cały osobny post. 

5. Uśmiech!
Każda kobieta, nawet ta najśliczniejsza, traci mnóstwo na swoim uroku, gdy się nie uśmiecha. Uśmiechu bardzo brakuje na polskich ulicach, a szkoda. 

6. Dystans do siebie
Nie ma nic gorszego, niż branie wszystkiego w życiu tak bardzo na poważnie, zwłaszcza, że większość ludzi nie zauważa nawet naszych rzekomych wpadek czy gaf. Podobnie z żartami na nasz temat - dopóki są nieszkodliwe, wszyscy się śmieją i Ty razem z nimi, to wszystko jest w porządku. Jednak jeśli "żart" Cię obraża i bynajmniej nie jest Ci do śmiechu, to tu kończy się Twój dystans, bo zaczęło się czyjeś chamstwo. Tak więc dystans jest ważny, ale szacunek do samej siebie jeszcze ważniejszy. 

7. Radość z życia
Każdy z nas czasem ma takie dni, że wszystko go denerwuje i cały czas narzeka - nie ma w tym nic złego. Jednak, gdy takie narzekanie staje się codziennością i tak naprawdę stanowi większość wypowiadanych przez z nas słów, to jest coś nie tak. Narzekanie odbiera radość z życia, zabiera pozytywną energię, a powoduje wzrost tej negatywnej, nie tylko u Ciebie, ale też u Twoich bliskich. Bądź osobą, która cieszy się z każdego dnia, która docenia małe rzeczy wokół i jest wdzięczna za to, co ją spotyka.

8. Magiczne "to coś" 
Tak jak wszystkie powyższe siedem punktów można wypracować albo zmienić swoje nastawienie, tak "to coś" albo się ma albo nie. Czym jest "to coś"? To może być tak naprawdę wszystko i zazwyczaj dostrzegają to inne osoby, czasem dostrzega to np. tylko nasz partner, a niekoniecznie widzimy to my. Jest też taka możliwość, że odkryje to w nas dopiero osoba spotkana  gdzieś w przyszłości.

Zgadzacie się z moimi atrybutami kobiety nieprzeciętnej? Jak myślicie, dlaczego większość ludzi chce być po prostu przeciętna?


Polub facehairbodycare na Facebooku

Pozdrawiam wszystkich
Asia

19 komentarzy:

  1. Piękny wpis. Cieszę się, że jest wiele osób myślących podobnie do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Deniq! Mam nadzieję, że coś zmieni się w mentalności kobiet i ludzi w ogóle :)

      Usuń
  2. Myślę, że ludzie nie chcą być przeciętnymi ale nie mają na tyle silnej woli, żeby pokazać jak są indywidualni.
    Wpis cudowny! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki LuellaMakeUp, myślę też, że często po prostu wolą mieć święty spokój albo za bardzo się boją :)

      Usuń
  3. A mnie nie przeraża takie życie jak w historyjce. :) Kiedy byłam młodsza, koniecznie chciałam być wyjątkowa. Dziś po prostu wiem, że taka jestem, bo jestem. :) Nie muszę daleko podróżować, być liderem w pracy, jeździć lexusem i nie wiem co jeszcze. :)

    Moja wyjątkowość polega na małych rzeczach: potrafię bezinteresownie pomóc czy uśmiechnąć się do nieznajomego, na tym, że jestem dobrą mamą, na tym, że kocham i wspieram mojego Męża, i mogłabym wymyślić jeszcze wiele innych rzeczy, które sprawiają, że jestem jedyna w swoim rodzaju. Nawet jeśli nie napiszę książki, nie otworzę własnej firmy, nie ma i nie będzie drugiej osoby takiej jak ja. Jestem najlepszą Dorotą, najlepszą mamą Zosi, najlepszą panią Majki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny komentarz! I tak - jak najbardziej jesteś wyjątkowa! Pozdrawiam ciepło i życzę wszystkiego najlepszego!

      Usuń
    2. Fightthedull - myślę, że to zależy od miejsca, w którym obecnie znajdujesz się w życiu, no i po prostu od naszych życiowych aspiracji.
      Weź pod uwagę, że w historyjce najważniejszy jest ostatni obrazek z grobem z napisem "here lies an unremarkably average man" - chodzi o to, żebyś nigdy nie pomyślała o sobie właśnie w ten sposób. Świetnie, że widzisz swoją wyjątkowość w ten sposób, ja widzę swoją w inny i to jest właśnie fantastyczne :)

      Usuń
  4. piękny post! myślę, że jeśli wszyscy albo chociaż część społeczności myślało podobnie, to życie byłoby dużo łatwiejsze!
    a żeby nie skończyć jak w historyjce obrazkowej, to wyłączam komputer i zabieram się za naukę do szkoły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aleksandro! Też tak myślę :) I życzę Ci powodzenia!

      Usuń
  5. Zgadzam się w 100% ze wszystkim co tutaj napisałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja myślę, że w całej swojej przeciętności można być wyjątkowym... Czuję się do bólu przeciętna ale wcale nie sprawia to że czuję się źle. Wiele w życiu zrobiłam bo tak wypada, albo bo ktoś tego ode mnie oczekiwał ale jestem z tym pogodzona i... tak... szczęśliwa. :) nie mniej uwielbiam takie posty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lipstick And Kids - najważniejsze, że jesteś szczęśliwa! O to przecież chodzi w naszym życiu :) Cieszę się, że Ci się spodobał :)

      Usuń
  7. Dziękuje Ci za ten wpis.:*

    OdpowiedzUsuń
  8. Przeczytałam cały wpis (+ ten, do którego podałaś linka) i jestem w szoku... tyle się dowiedziałam ciekawych informacji i nigdy nie chciałabym być statystyczną Polką :P
    A z Twoimi radami w zupełności się zgadzam :)
    Historia w obrazkach przedstawia życie wielu ludzi, których spotykam. Niestety nie mają żadnych aspiracji, marzeń, poddają się "systemowi". Zawsze starałam się żyć jak najlepiej potrafiłam: wolontariat, dwa kierunki studiów, 2 blogi, treningi tenisa, taniec towarzyski, samodzielna nauka języków. Teraz myślę nad własną firmą i... książką :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę :)
      Powodzenia z realizacją planów! :)

      Usuń
  9. niezły tekst, zgadzam się w całej rozciągłości :)) chyba żadna nie chce być "statystyczną polką" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Oj tak, wizja z "statystycznej Polki" z artykułu jest potwornie przerażająca...

      Usuń