Formalnie mamy jeszcze jesień, ale temperatury, wiatr i, jak słyszałam, w niektórych częściach kraju śnieg, wskazują już na zimę. Dla mnie powoli zaczyna robić się za chłodno, dla mnie zima idealna byłaby przy jakichś +7 stopniach. Zimno trzeba jednak jakoś przetrwać, dlatego przygotowałam dla Was zimowy niezbędnik zmarzlucha. Dzięki tym rzeczom będzie nam nie tylko cieplej, ale też o wiele milej, bo są przeurocze!
Zapewne wspominałam już na blogu, że nie cierpię suchego powietrza w pomieszczeniach w zimę, nie lubię "ciepłego smrodku" i prędzej będę siedziała w domu w płaszczu niż odkręcę kaloryfer. Dlatego też potrzebny jest mi cały ekwipunek ciepłych rzeczy.
Czekoladę Cadbury uważam za najlepszą na świecie, chociaż kakao robione z tego prawdziwego, ciemnego też jest rewelacyjne, no i zdrowsze, ale trochę przy tym zachodu. Jeśli macie dostęp do tej czekolady (wydaje mi się, że w Polsce jej nie ma), to koniecznie wypróbujcie.
Czekoladę najlepiej pije się z wielkiego kubka. Ja do wczoraj takiego nie posiadałam - kupiłam sobie przepiękny fioletowy, wielki kubas w Empiku, pokażę go Wam w kolejnym Tygodniu w zdjęciach :)
Do tego grube skarpety, ciepły kocyk (ten pokazany na zdjęciu jest horrendalnie drogi, bo kosztuje - uwaga, uwaga - 500 zł!; taki 10 razy tańszy sprawdzi się zapewne równie dobrze) i bamboszki na nogach :)
Gdy śpię musi mi być ciepło szczególnie w nogi i stopy, dlatego polarowe spodnie i grube skarpety będą jak znalazł.
A co gdy wychodzimy na dwór? Gruby sweter pod płaszczem, do tego fajna czapka i rękawiczki do smartfona są wszystkim, czego potrzebuję. Szczególnie polecam to ostatnie - sama mam dokładnie te same rękawiczki, co pokazane na zdjęciu i muszę szczerze przyznać, że są wybawieniem. Rzeczywiście da się w nich korzystać z dotykowego ekranu, przetestowane zarówno na telefonie, jak i na iPodzie. Dla mnie to stuprocentowy zimowy must have.
Jak wygląda Wasz zimowy niezbędnik? Co Wam się najbardziej spodobało? Ja zakochałam się w polarowych spodniach!
Polub facehairbodycare na Facebooku
Pozdrawiam wszystkich
Asia
P.S. Kochani, tylko do soboty macie czas na zgłoszenia do konkursu!
Te zimowe bamboszki mnie rozwalają :D Na nodze wyglądają naprawdę zabawnie ;) Mnie ten zimowy niezbędnik w ogóle nie dotyczy. Zimą w domu chodzę w krótkich spodenkach. W pokoju mam obecnie 25 stopni C i czasem chciałabym żeby było mniej ;/
OdpowiedzUsuńKurcze, a czemu masz aż tak ciepło? To niezbyt zdrowo :<
UsuńOoo, wpis idealny na moje potrzeby :)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo się cieszę :)
Usuńjaaaa idealny zestaw.
OdpowiedzUsuńRękawiczki do smartfona? Pierwsze słyszę, ale już wiem, że w sobotę polecę i będę szukać, bo to coś, o czym marzyłam od dawna :D
Takie rękawiczki to naprawdę wielka wygoda :) Mam nadzieję, że Ci się spodobają!
UsuńTeż jestem zmarzluchem i moim listopadowy i też na pewno zimowym niezbędnikiem będzie termos do pracy i termiczny kubek na czekanie na przystanku autobusowym :D Świetny post :)
OdpowiedzUsuńdosu-i-wlosy.blogspot.com <--zapraszam
Ooo, kubek termiczny to fajna sprawa, kiedyś bardzo dużo używałam, teraz mniej :) Dzięki! :)
Usuńtrochę rzeczy mam m,in podobny kubek, tylko inne babeczki :)
OdpowiedzUsuńFajnie :) Babeczki są urocze!
UsuńPolarowe/piżamowe spodnie ze zdjęcia idealne! Poza tym widzę, że nie tylko ja jestem zakochana w kubkach z Home&You :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Spodnie są cudowne! Jeśli chodzi o Home&You to w ogóle uwielbiam większość rzeczy od nich :)
Usuńpiękne rzeczy, takie bamboszki i kubek by mi się przydały :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, są śliczne :)
UsuńGorąca czekolada- must have przez całą zimę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Taaak! Również pozdrawiam :)
UsuńPolarowe spodnie piżamowe! Chodziłabym w nich na uczelnię! :D
OdpowiedzUsuńHahaha :D Ja też! :D
UsuńPolarowe spodnie bardzo fajne, ale u mnie zawsze na pierwszy miejscu sa cieple skarpety ;) Dodatkowo w chlodniejsze dni nie rozstaje sie z puchowa kamizelka- zwlaszcza w domu ;)
OdpowiedzUsuńOo, fajny pomysł z tą kamizelką :)
Usuńza takie niezbędniki kocham właśnie zimę!
OdpowiedzUsuńJa też! :)
UsuńPodobają mi się te bambochy, tylko trochę drogawe ;)
OdpowiedzUsuńNo niestety, ale wyglądają dość solidnie :)
Usuńsmaka mi tylko narobiłaś na tą czekoladę Cadbury, bo faktycznie w Polsce jej nie ma. Czasem można znaleźć tylko czekoladę w słoiku lub w tabliczkach. A jest taka pyszna.
OdpowiedzUsuńNo niestety :< Też bardzo cierpię, że nie ma jej w Polsce :<
Usuńpolarowe spodnie i grube skarpety <3
OdpowiedzUsuńNo ja jestem zakochana po uszy w tych spodniach :D
Usuń