W myśl powiedzenia "koń jaki jest, każdy widzi", nie będę Wam pisać, że jest już zimno na dworze i szybko robi się ciemno, bo zakładam, że każdy z nas ma okno albo czasem wychodzi na dwór ;). Chciałam Wam jednak podać sporo pomysłów, dzięki którym tak fajnie wykorzystacie długie jesienno-zimowe wieczory, że nawet nie przyjdzie Wam do głowy, żeby narzekać na otaczającą nas aurę. Zapraszam do czytania.
1. Wypróbuj nowe wersje Twoich ulubionych ciepłych napojów. Jeśli lubisz kawę możesz wypróbować pumpkin spice latte, jeśli lubisz herbatę to chai latte, a jeżeli lubisz wino (kto nie lubi :D) to może jakiś fajny grzaniec?
2. Kup sobie piękne, urocze, ciepłe bambosze, dzięki którym już nigdy nie będzie Ci "zimno w stópki".
Oto moje :)
4. To samo możesz zrobić z filmami, np. obejrzeć wszystkie filmy danego reżysera lub aktora albo wszystkie zwycięskie oskarowe pozycje z ostatnich dziesięciu lat.
5. Zaproś na kawę koleżankę, z którą nie widziałaś się od dawna.
6. Albo wyjdź do kawiarni sama! Zabierz ze sobą fajną książkę, usiądź w wygodnym fotelu i delektuj się pysznym napojem i rewelacyjną lekturą. Wszystkim toruniankom polecam w tym celu Central Coffee Perks, sama tam zresztą często bywam :)
www.tumblr.com
8. Poświęć czas na naukę języka. Możesz doskonalić język, który już znasz albo zacząć naukę jakiegoś kompletnie nowego. Ciekawy post o 5 sposobach na przyjemną naukę języków obcych dodała ostatnio Happyholic.
9. Zrób sobie domowe SPA! Pedicure, manicure, maseczki na twarz i włosy, peeling ciała, długa kąpiel, a to wszystko w towarzystwie pięknych zapachów, świec i relaksującej muzyki.
10. Jeśli wolisz oddać się w ręce profesjonalisty wybierz się na relaksacyjny masaż, może być to na przykład masaż świecą albo gorącymi kamieniami. Moje wrażenia z masaży opisywałam tu i tu.
11. Ulepsz swoje zwykłe ubrania. Przy pomocy wstążek, sztucznych kamieni, nowych guzików i innych rzeczy, które można dostać za parę złotych w pasmanterii możesz dać swoim ubraniom drugie życie i wyczarować coś naprawdę niepowtarzalnego.
12. Przygotuj sama kartki świąteczne, które roześlesz rodzinie i znajomym.
www.tumblr.com
14. Zorganizuj się. Możesz zrobić generalny porządek w swojej szafie, w swoich kosmetykach, w książkach. Na blogu jest już jeden post na temat organizacji czasu, w najbliższym czasie powstanie jeszcze kilka w tej serii.
15. Wybierz się na zakupy prezentowe wcześniej - ominie Cię szał zakupów, a chyba już wszystkie sklepy wprowadziły świąteczny asortyment.
16. Upiększ swoje otoczenie - więcej na ten temat pisałam tutaj. Może pomyśl nad jakimiś sezonowymi jesienno-zimowymi ozdobami albo kup fajny kubek, w którym będziesz testować napoje z punktu 1 :).
17. Upiecz coś przepysznego! Gwarantuję, że zapach pieczonego ciasta, a potem konsumpcja sprawią Ci wielką przyjemność i uzyskasz aprobatę domowników.
www.tumblr.com
19. Obejrzyj wszystkie sezony jakiegoś świetnego, śmiesznego serialu, np. Przyjaciół albo The Big Bang Theory.
20. Popracuj nad swoim ciałem. Jeśli zaczniesz już teraz, na pewno wyrobisz się do następnych wakacji :)
21. Wybierz się na jakąś ciekawą wystawę, wernisaż organizowany w Twoim mieście.
22. Znajdź jakieś fajne klimatyczne kino, gdzie często grają stare lub mniej znane filmy i wybierz się na seans.
23. Jeśli nie znajdziesz - zawsze możesz wybrać się na jakąś nowość do multipleksu...
24. albo do teatru! Jeśli robisz to rzadko, to będzie dla Ciebie coś bardzo odświętnego, jeśli często, to i tak sądzę, że znajdziesz coś, czego jeszcze nie widziałaś. Pamiętaj, że nie musisz od razu wybierać się na poważną i trudną sztukę, możesz zacząć od czegoś weselszego.
25. I na koniec oczywiście nieśmiertelny sposób, który kocha większość z nas, a więc: ciepłe skarpety, kocyk, herbata/kawa/kakao, książka/serial/blogi i my!
www.tumblr.com
Zapraszam Was na mój na Facebooku
Pozdrawiam wszystkich
Asia
P.S. Przypominam o moim konkursie :)
26. zawinąć się w ciepły pled i przeczekać zimę na kanapie w lekkim letargu
OdpowiedzUsuńOj, no co Ty, zima ma mnóstwo uroków, a jako że trwa u nas nie raz i 5 miesięcy to wydaje się taki letarg straszną stratą czasu! :)
UsuńGdy mi zimno i smutno, piekę ciasto, ciastka, ciasteczka, to świetny sposób na poprawę humory ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Od piekarnika na pewno zrobi się cieplej, a od czegoś pysznego weselej :)
Usuńmój wieczór niemal idealny to gorąca herbata w ulubionym kubku, siedzenie pod kocem z komputerem na kolanach (a ładowarka grzeje stopy), żadnego kolokwium dnia następnego, coś dobrego do zjedzenia na wyciągnięcie ręki, za oknem wciąż "pracująca" ulica i wśród tego ja rozmawiająca z przyjaciółmi ;)
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się te twoje nie (tylko) wlosowe posty ;)
Dobry sposób z ładowarką! :D Też lubię takie wieczory :)
UsuńDzięki, bardzo się cieszę, że Ci się podobają :)
Wieczorami czytam, ale czasami dla rozgrzewki ćwiczę albo tańczę :)
OdpowiedzUsuńTeż tak bardzo często robię :)
Usuńświetne sposoby :) uwielbiam gorącą czekolade, ogień w kominku i dobrą książkę :)
OdpowiedzUsuńciepłe bamboszki są obowiązkowe!
Dzięki :) Oj w takie zimne wieczory żałuję, że nie mam kominka... Przynajmniej mam bamboszki :D
Usuńuwielbiam zimne wieczory z gorącą herbatą z cynamonem, albo imbirem w ręku, pod kocem, z książką/szkicownikiem :) zima nie musi byc taka zla!:)
OdpowiedzUsuńOo, a jak robisz swoją herbatę z cynamonem lub imbirem? Po prostu dorzucasz przyprawę czy jakoś specjalnie? No i co ciekawego szkicujesz?
UsuńPewnie, że nie musi!
Chyba jestem dziwna, nie lubię wina ;d Nie kojarzę Central Coffee Perks, muszę sprawdzić nowe miejsce :)
OdpowiedzUsuńJa już zaczynam myśleć o prezentach, ale czuję, że w tym roku będzie ciężko :)
Koniecznie zajrzyj, bo jest to naprawdę fajne, klimatyczne miejsce, idealne dla wszystkich fanów Przyjaciół :)
UsuńA dlaczego ciężko z prezentami?
Wszystko, co chcieli, już dostali na poprzednie prezenty :p Teraz mam większe wyzwanie :)
UsuńOj no to rzeczywiście. Może delikatnie podpytaj?
UsuńWorek ciastek i czekoladek zawsze przejdzie :D Tacie chcę ukręcić sama krem, mam nadzieje, że nie będzie failu ;p
Usuńo kurcze, w takim razie trzymam kciuki :)
UsuńŚwietny pomysł:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOstatnie to moje ulubione ^^
OdpowiedzUsuńSuper kapcie :D
OdpowiedzUsuńHaha, dzięki! :)
UsuńA gdzie miejsce na bzykanie? ;)
OdpowiedzUsuńHahaha, można to robić o każdej porze, a ja ograniczyłam się do wieczorów i to tylko jesienno-zimowych, więc nie pisałam :D
UsuńTarta!! Właśnie pracuję nad idealną tartą z jabłkami i cynamonem. Uwielbiam to połączenie jesienią i zimą <3
OdpowiedzUsuńOoo, podałabyś mi przepis? Bardzo chętnie wypróbuję :) Uwielbiam jabłka pod prawie każdą postacią :D
Usuńchai latte - przeczytałam, wydaje sie spoko, ale to jest przepis na jeden kubek? strasznie dużo przypraw ;)
OdpowiedzUsuńJa akurat piłam tylko w kawiarni i rzeczywiście jest to niesamowicie aromatyczny napój i jest w nim mnóstwo przypraw, więc sądzę, że przepis może być na jeden kubek :)
Usuńkorzystam chyba z większość Twoich pomysłów ;)
OdpowiedzUsuńTo super :)
UsuńNigdy nie poszłabym do kawiarni sama:D Nie wiem, niby jestem odludkiem i egocentryczką, ale siedzenie samotnie w miejscach publicznych, gdzie wszyscy ochoczo gaworzą z towarzyszami, wprawia mnie w zakłopotanie:P
OdpowiedzUsuńNo coś Ty! W takim razie masz zadanie na tę zimę - wyjdź do kawiarni sama, zabierz ze sobą książkę. Obiecuję Ci, że nie pożałujesz, a jeszcze będziesz z siebie dumna, że wyszłaś poza swoją strefę komfortu :)
UsuńSposób 25. stosuję od początku jesiennych i pewnie potrwa to do wiosny :P
OdpowiedzUsuńNiezawodny sposób, prawda? :D
UsuńDla mnie ten sen zimowy jest tak naturalny, że nigdy nie narzekam, tylko mu się poddaję. Jesienią mam zwykle więcej energii i jedynie muszę to podtrzymać do końca zimy - od lutego zaczyna się wyczekiwanie na wiosnę i już nie jest tak przyjemnie, jak teraz. Totalny brak akceptacji dla lutego :D
OdpowiedzUsuńHaha, bardzo spodobał mi się "totalny brak akceptacji dla lutego", ale powiem Ci, że rzeczywiście tak jest. Każdy już zmęczony zimą i niecierpliwie wyczekuje wiosny, a ona (zazwyczaj) jak na złość nie chce nadejść, więc frustracja rośnie!
UsuńŚwietne inspiracje :)
OdpowiedzUsuńSzukasz nowinek dotyczących pielęgnacji i koloryzacji włosów? Zapraszamy na naszego bloga i do sklepu internetowego http://epelo.pl/
Dzięki! :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńfajny punkt o kartkach dla rodziny, choć tez mozna robic je np na rozne akcje:) wspomnialam u siebie na blogu w poprzednim wpisie o jednej z akcji. serdecznie zapraszam:)
OdpowiedzUsuńSuper, już zaglądam :)
UsuńWydrukuję sobie to chyba i powiesze na lodówce,fajne pomysł :)
OdpowiedzUsuńnierozszyfrowana.blogspot.com zapraszam :)
Świetny wpis, aż motywuje, bo poigoda za oknem co prawda dobija i sprawia, ze jestesmy leniwi. A ten post az tryska energia :3
OdpowiedzUsuńFajny wpis. Ja polecam jeszcze: rozgrzewające kosmetyki o fajnych aromatach- wanilia, cynamon, czekolada, imbir, kardamon. I adopcję kota ze schroniska- oswajać, bawić się, tulić, głaskać. Kot i rozgrzeje, i rozbawi i pomruczy do ucha. Ja wzięłam tej wiosny dwie biedulki i teraz mile spędzamy deszczową jesień razem. Ja czytam książki na czytniku, a zaspany kot mruczy mi przez sen. ;-)
OdpowiedzUsuńmożna dokarmiać gołębie:)
OdpowiedzUsuń<a href="https://gołębie.yum.pl/co-jedza-golebie>czym karmić gołębie</a>
Obowiązkowo kawa! Nawet w jesienne i zimowe wieczory lubię wyjść sobie na miasto po kawę od https://etnocafe.pl/kawiarnie/wroclaw/ , bo uwierzcie mi, że nie piliście tak przepysznej kawy, która ma klasyczny smak, z nutką czegoś nowego. Kawa jest tam zawsze świeża, a samo miejsca napawa dużym optymizmem. Jeśli macie w swojej okolicy takie miejsca, to koniecznie musicie je odwiedzać. U mnie kawa jest rano i po południu, bo inaczej energia wieczorem totalnie mi spada. Kawa jednak daje mi to fajne pobudzenie, które w ciągu dnia jest potrzebne.
OdpowiedzUsuń