5 prostych sposobów na utrzymanie porządku


Gdyby parę lat temu ktoś powiedział mi, że kiedykolwiek będę udzielać komuś rad na temat sprzątania i utrzymania porządku, na 100% popukałabym się w czoło i spojrzała na niego drwiąco. Jestem żywym przykładem na to, że każdy, nawet największy bałaganiarz może przy odrobinie pracy stać się osobą bardzo dbającą o porządek, kochającą organizację, a wręcz pedantyczną. W tym poście podzielę się z Wami kilkoma zasadami, które pozwoliły mi na tę "transformację" i którymi kieruję się na co dzień w celu utrzymania porządku.



1. Przypisz każdej rzeczy jej miejsce
W ten sposób unikniesz chaosu. Każda rzecz powinna mieć swoje domyślne miejsce, w które odkładasz ją po jej użyciu. Nikogo nie dziwi, że takie rzeczy jak szczoteczka do zębów czy płyn do mycia naczyń zawsze znajdują się w tym samym miejscu - dzięki temu automatycznie wiesz gdzie ich szukać, a ich położenie jest funkcjonalne. Dokonaj takiego przypisania swojego miejsca wszystkim rzeczom w Twoim domu. Szczotka do włosów powinna leżeć w okolicach miejsca, gdzie zawsze jej używasz, klucze powinny być gdzieś, gdzie możesz je łatwo złapać i wyjść z domu.

2. Zawsze od razu odkładaj rzeczy na swoje miejsce
Przypisanie rzeczom miejsca to jeszcze za mało - prawdziwy problem to odkładać je na to miejsce. Według mnie to jedna z najważniejszych zasad dotyczących utrzymania porządku, gdyż dzięki niej bałagan po prostu się nie robi... Jeśli użyjesz długopisu i nie będziesz go już używać - odłóż go. Jeśli skończyłaś malować paznokcie, schowaj lakier. Jeśli zdjęłaś żakiet, schowaj go do szafy. To małe rzeczy, krótkie gesty, a totalnie odmieniają wygląd mieszkania. Wejście w nawyk zajmuje trochę czasu, ale naprawdę warto jest go sobie wyrobić.

3. Co trwa chwilę, rób od razu
Umycie talerza po zjedzeniu kanapki lub kubka po wypiciu kawy trwa kilkanaście sekund - tak samo włożenie tego naczynia do zmywarki. Lepiej jest poświęcić chwilę na umycie naczyń po posiłku niż myć cały zlew naczyń, które uzbierały się w ciągu dnia. Tak samo lepiej jest od razu pościelić łóżko czy schować czyste ubrania do szafy. Dzięki temu cały czas można cieszyć się porządkiem, a nie przebywać w przytłaczającym chaosie.

4. Nie trzymaj niepotrzebnych rzeczy i śmieci
Wszystkie rzeczy typu ulotki, niepotrzebne rachunki, papierki, zbędne dokumenty, puste butelki, metki oderwane od ubrań itp. od razu powinny lądować w koszu na śmieci.

5. Minimalizuj liczbę posiadanych rzeczy
Im mniej posiadasz rzeczy, tym krótsze jest sprzątanie. Im więcej rzeczy leży na półkach, tym dłużej trwa zdjęcie ich wszystkich by zetrzeć kurz, prawda? Jeśli czegoś nie potrzebujesz, coś nie sprawia Ci radości, jest uszkodzone lub zepsute albo nigdy tego nie używasz - pozbądź się tego. Będzie Ci o wiele lżej, mieszkanie będzie wyglądało na mniej zagracone, a przez to czystsze, sprzątanie będzie trwało o wiele krócej. Minimalizm jest rozwiązaniem wielu problemów, również tych związanych z bałaganem. O tym, jak stałam się minimalistką, możecie przeczytać tutaj.

Utrzymywanie porządku nie jest niczym trudnym - wystarczą chęci, trochę pracy, z początku zmuszanie się do wykonywania pewnych czynności tak, by wejść w nawyk oraz porzucenie błędnego myślenia, że skoro jest się bałaganiarzem teraz, to po prostu musi tak być.

Kiedyś byłam osobą, której szafą było krzesło lub łóżko - gdy musiałam usiąść na krześle, ubrania leżały na łóżku, a gdy szłam spać, ubrania wędrowały na krzesło. Co jakiś czas wynosiłam do kuchni całe naręcze naczyń w postaci kubków i talerzy, a podłoga służyła jako dodatkowa, bardzo duża półka. Wszystko zmieniło się, kiedy będąc w liceum, niespodziewanie odwiedziła mnie koleżanka, a mój pokój przypominał stajnię Augiasza. Było mi wtedy potwornie wstyd i od wtedy zaczęłam coraz bardziej dbać o porządek. W tej chwili nie jestem w stanie znieść bałaganu i nigdy nie dopuszczam do tego, by takowy się stworzył. Każdy może się zmienić i naprawdę warto to zrobić, a powodom dlaczego poświęcę cały odrębny wpis.


Jakie jest Wasze podejście do porządku? Jak Wy o niego dbacie?


13 komentarzy:

  1. Ja staram się kilka razy w roku robić generalne porządki i wyrzucać niepotrzebne rzeczy, to naprawdę dużo daje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! To prawda, według mnie to robi przeogromną różnicę :)

      Usuń
  2. postaram się wprowadzić w życie punkt 5 :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sprzątam codziennie, grubsze sprzątania mam raz w tygodniu. Przynajmniej raz w miesiącu przeglądam swoje rzeczy i wyrzucam to co niepotrzebne. O dziwo, zawsze dużo tego jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! A jakiego rodzaju rzeczy zazwyczaj wyrzucasz? Które się najbardziej gromadzą?

      Usuń
  4. Zawsze mam problem z odkładaniem rzeczy na miejsce :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie jest to proste, bo trzeba niejako cały czas walczyć ze swoim lenistwem... Ale warto się zmusić :)

      Usuń
  5. Przydatny post, szczególnie dla takiej balaganiary jak ja :D
    Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam problem z pozbyciem sie rożnych rzeczy, których od dłuższego czasu nie używam, ale nie chce ich wyrzucać bo "kiedyś sie przydadzą". W ten sposób szuflady sa pełne śmieci a półki zawalone. Muszę z tym walczyć

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie, świetne rady! Niestety, u mnie biurko nie zawsze wygląda tak, jakbym tego chciała ;) Co prawda wiele rzeczy staram się ogarniać na bieżąco, szczególnie dzięki temu, że w końcu dowiedziałam się, jak wysłać paczkę inpost, dzięki czemu wielu rzeczy mogę się pozbyć z zyskiem. Mam nadzieję, że w końcu też moje biurko codziennie będzie lśniło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja znajoma miała dość długo manie zamiatania wszystkiego pod dywan w salonie, chyba nie taki jak ma sklep sindbad bo pod takie to byłoby szkoda. I na podłodze porządek miała zawsze w ten sposób. Tak mi się skojarzyło z nią. Ale rady cenne, postaram się stosować i może uda mi się dom lepiej ogarniać teraz.

    OdpowiedzUsuń