25 sprawdzonych sposobów na chillout, czyli jak się odstresować

Cześć kochani!

Czasem każdy z nas z powodu natłoku obowiązków czy zbyt wielu zmartwień potrzebuje chwili, żeby się zrelaksować albo z kolei spuścić parę, a więc odreagować. Każdy z nas inaczej znosi stres, na każdego z nas inaczej on wpływa. Dziś chciałabym Wam przedstawić moje 25 sposoby na to, jak po prostu najzwyczajniej na świecie wyluzować.


www.tumblr.com

1. Wyjdź na spacer do parku. Kontakt z naturą i jej obserwacja daje dużo ukojenia.
2. Jeśli nie możesz tego zrobić, otwórz szeroko okno i po prostu głęboko oddychaj.
3. Obejrzyj jakiś optymistyczny, wesoły film, np. Mamma mia!
4. Zrób sobie fantastyczną drzemkę.
5. Idź pobiegać na dwór...
6. ...lub wybierz się na siłownię. Nic nie pozwala tak dobrze odreagować jak wysiłek fizyczny.
7. Przytul się do ukochanego/ukochanej albo do bliskiej Ci osoby. Przytulanie działa kojąco na nerwy.
8. Wybierz się na ulubiony deser do kawiarni. Zabierz ze sobą książkę i spędź miły czas w samotności, a jednak pośród ludzi.
9. Zadzwoń do przyjaciela.
10. Idź na jogę. To chyba mój ulubiony sposób na relaks. Ostatnio, po ciężkim egzaminie wybrałam się na jogę i wyszłam z niej jako zupełnie inny, odstresowany człowiek.
11. Zrób sobie domowe spa: porządna pielęgnacja ciała w połączeniu z świeczkami, pięknym otulającym zapachem i subtelną muzyką w tle.
12. Możesz też wyjechać na kilka dni do prawdziwego spa (sama jeszcze nigdy nie byłam w spa z prawdziwego zdarzenia, to jedno z moich małych marzeń)
13. Spróbuj medytacji.
14. Wycisz się przy dźwiękach Rainy Mood lub Noisli.
15. Weź długą kąpiel z dobrą książką.
16. Wykrzycz się (ale nie na kogoś!). Możesz to zrobić gdzieś w lesie albo krzyczeć w poduszkę (tego akurat jeszcze nie próbowałam i nie wiem, czy bym się odważyła, ale czytałam, że to świetny sposób na pozbycie się stresu czy złości)
17. Pozwól sobie na cudowne lenistwo. Takie nicnierobienie pozwala odpocząć i ponownie naładować swoje akumulatory. Zawiń się w koc i po prostu oglądaj stare odcinki ulubionego serialu, czytaj książkę, graj w Simsy ;).
18. Idź do kina lub teatru - całkowite skupienie się na fabule, bez rozpraszaczy w postaci dzwoniącego telefonu czy krzyczących do siebie członków rodziny, pozwoli Ci na zapomnienie o zmęczeniu lub stresie, chociaż na te 2-3 godziny.
19. Zadbaj o swoje otoczenie - może sam fakt sprzątania nie jest szczególnie relaksujący czy odstresowujący, ale zupełnie inaczej odpoczywa się w porządku niż w bałaganie.
20. Spotkaj się z grupą najbardziej pozytywnych ludzi, jakich znasz. Mnóstwo śmiechu i świetny czas spędzony w gronie optymistycznych znajomych to najlepszy odstresowywacz na świecie.
21. Zaopatrz się w folię bąbelkową (chociaż ona może z kolei denerwować innych) lub gniotka - w doraźnych sytuacjach mogą Cię uspokoić. 
22. Zadbaj o dietę - podobno spożywanie niektórych produktów pozwala przygotować nasz organizm na stres, a docelowo go zmniejszyć. W ten sposób działa owsianka, pomarańcze, szpinak, tłuste ryby, pistacje, awokado, migdały.
23. Znajdź ukojenie w muzyce. Połóż się, włóż słuchawki, zamknij oczy i po prostu słuchaj. Możesz spróbować wsłuchiwać się w konkretny instrument w piosence, na przykład w pianino lub bas. 
24. Spróbuj z odrobiną aromaterapii. Napuść ciepłej wody do wanny, dodaj sól do kąpieli lub płyn, zapal świece zapachowe. Postaraj się, aby zapachy były spójne, nic nie może Cię drażnić. Zgaś światło, zamknij oczy, po prostu wdychaj opary i staraj się o niczym nie myśleć. 
25. Pobaw się ze swoim czworonożnym przyjacielem. Przytulenie się, głaskanie go i skupienie się tylko i wyłącznie na nim uspokoi Ciebie, a Twojemu zwierzakowi zapewni dużą dawkę szczęścia. 

Jakie są Wasze sposoby na odstresowanie się lub relaks? Macie z tym problem?

Polub facehairbodycare na Facebooku

Pozdrawiam wszystkich
Asia

24 komentarze:

  1. drzemka , przytulanie , wysiłek fizyczny i kino ;)!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie chodzi o to, że zrobiłaś świetną listę a ja macham na to ręką, ale... najgorsze jest to, jak zna się sposoby, a nie ma się czasu, i wiadomo, że do końca stresującego tygodnia jeszcze 4 dni na przykład :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, znam ten ból... Zawsze można wykorzystać te sposoby po takim strasznym tygodniu :)

      Usuń
  3. Nie wolno krzyczeć w lesie, bo się płoszy zwierzęta!
    (właśnie wróciłam z siłowni, o, bogowie!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, nazwałam to szumnie lasem, raczej (w swoim przypadku) miałam na myśli jakieś takie miejskie "lasy", ale dzięki, że zwróciłaś mi uwagę!

      Usuń
  4. niektóre sposoby bardzo mi się podobają :)
    ja najbardziej lubię położyć się w spokoju i obejrzeć kilka odcinków serialu, albo po prostu wyjść ze znajomymi na piwko na przykład.
    A najlepiej iść spać!

    OdpowiedzUsuń
  5. zawsze rano i przed snem otwieram szeroko okna nawet w największy mróz. Potem świeczuszki, zapachowy olejek, kocyk i książka. Nic mi więcej wtedy nie potrzeba.
    Bardzo chętnie dołączę do grona obserwujących i będę śledzić Twoje posty na bieżąco. Bedzie mi miło jeśli również mnie zasubskrybujesz :) paulinadziewczynaratownika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytać książek by się odstresować nie mogę, bo nie mogę się na książce skupić ;) muzyka?czasami jeszcze bardziej mnie rozdrażnia...świeże powietrze i błoga cisza - to najbardziej mnie uspokaja i wycisza...i na pewno krzyk, nie koniecznie w lesie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, tego typu sprawy to bardzo indywidualna sprawa, to tak jak np. ze słuchaniem muzyki podczas nauki :)

      Usuń
  7. Sen! Zdecydowanie. A potem pyszna kawa i serial.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uwielbiam, tylko u mnie zamiast kawy - herbata albo kakao :D

      Usuń
  8. Dla mnie świetnym relaksem jest jacuzzi+sauna+basen. Wtedy mięśnie się rozluźniają, przy okazji też wysiłek, jak się pływa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, to bardzo ciekawy sposób, rzeczywiście może być niesamowicie relaksujący :)

      Usuń
  9. Ja jak nie mam zmartwień i stresów to dopiero wtedy potrafię się wyluzować. No ale czasem pomagają mi zabawy z psem spacery z nim ;) <3

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie najlepiej sprawdza się 7 ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Swietny wpis, w sam raz na weekend ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie najlepiej się sprawdza dobra książka, ciekawy film, coś słodkiego, jakiś umilacz zapachowy i trochę ćwiczeń fizycznych ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. W moim przypadku najlepiej działa spalenie jointa, ewentualnie sen

    OdpowiedzUsuń