Tydzień w zdjęciach (13)

Cześć kochani!

Dziś będzie chronologicznie :)

1. W poniedziałek otrzymałam fenomenalny prezent, o którym marzyłam już od dłuższego czasu - był to jeden z głównych punktów mojej wishlisty, o której pisałam w styczniu, a jest to mój HTC One Mini. Co mogę powiedzieć? To była miłość od pierwszego uruchomienia :D Jest po prostu fenomenalny, różnica technologiczna między nim, a moim poprzednim HTC Desire S jest naprawdę ogromna. W dodatku jest przepiękny <3. 


2. We wtorek wybrałam się na nasz toruński blogowy event, czyli Toruń Blog Meeting. Mój outfit z tego dnia prezentuje się następująco:
żakiet, bluzka, spódnica, naszyjnik - Mohito
kozaki - Venezia
Wbrew pozorom Mohito mnie nie sponsoruje - tak po prostu wyszło ;)


3. A tu już zdjęcie z samego Toruń Blog Meeting. Spotkanie odbyło się już po raz ósmy, ja jednak byłam na nim drugi raz. Przyznam szczerze, że frekwencja przerosła moje najśmielsze oczekiwania, gdyż było nas dobrze ponad 30. Uwielbiam spotkania tego typu, są dla mnie niesamowicie inspirujące, poznaję mnóstwo bardzo ciekawych ludzi. Jedyne czego żałuję to to, że nie uczestniczy w nich więcej blogerek piszących w podobnych tematach do mnie. Jakkolwiek by nie patrzeć, było super i już czekam na kolejne spotkanie :)
Wszystkich blogerów z Torunia i okolic zapraszam do polubienia fanpage'a Toruń Blog Meeting, będziecie wówczas na bieżąco ze wszystkimi datami, jakbyście oczywiście zechcieli wpaść :) 
Zdjęcie pożyczyłam z fanpage'a Hanza Cafe, w której spotkanie się odbyło.

 4. W piątek jak wiadomo były walentynki - niestety mojego chłopaka nie ma obecnie w kraju, więc randki jako takiej nie było :<. Moją walentynką została więc moja mama, która sprezentowała mi przepiękny bukiet różowych tulipanów i wielkiego lizaka-serducho. Zdjęcie zostało zrobione moim nowym telefonem, więc możecie zobaczyć, jak jego aparat działa w akcji :)

 5. W sobotę wybrałam się z koleżanką na babskie pogaduchy - jak zwykle miejscem naszego spotkania był Manekin - nasza toruńska sieć naleśnikarni, która ma swoje restauracje także w kilku większych miastach Polski, m.in. w Warszawie czy w Łodzi. Bohaterem zdjęcia jest mój ulubiony wytrawny naleśnik, czyli indyjski (z kurczakiem, pomidorami, odrobiną ryżu, wszystko dobrze doprawione) z łagodnym sosem pomidorowym. Mimo że byłam głodna, nie dałam rady zjeść całego :) Jeśli będziecie w Toruniu, to w przerwie między pochłanianiem kilogramów pierników, koniecznie wpadnijcie do Manekina. Jeśli Wasz wybór padnie na którąś z restauracji Manekina na Starówce, to polecałabym jednak ten przy ulicy Wysokiej, a nie na Rynku Staromiejskim - jest dużo większy i bardziej klimatyczny. 

 6. W niedzielę czas na odrobinę słodkiego nicnierobienia, czyli magazyny, które czekają na przeczytanie i pyszna biała herbata.

 Jak Wam minął ostatni tydzień? 

Zobacz facehairbodycare na Facebooku i na Instagramie

Pozdrawiam wszystkich
Asia

18 komentarzy:

  1. Znów nie wiedziałam o spotkaniu. Czas nadrobić facebooka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze, teraz sobie przypomniałam, że miałam Cię poinformować o spotkaniu :<
      Następne ma być w marcu, zaglądaj na fanpage :)

      Usuń
  2. Świetna jakość zdjęć :P Chyba robiłabym zdjęcia wszystkiemu mając taki aparat przy sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Manekin jest moją miłością <3 Wydaję tam cały swój majątek, a za polecanie moich znajomym powinni mi płacić! Najlepiej w naleśnikach ;-)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :D Bardzo podoba mi się płacenie w naleśnikach :)

      Usuń
  4. Zazdroszczę telefonu :> Sama niedawno zdecydowałam się, że chcę jednak smartfona, teraz będzie ból głowy z wybieraniem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Powodzenia w wybieraniu, szczerze polecam telefony HTC :)

      Usuń
  5. Zazdroszczę Ci telefonu, mi samej przydałby się jakiś lepszy, a kwiatki są piękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi także przydałoby się takie nowe telefoniczne cacko ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie trzymam kciuki, że sobie takie sprawisz :)

      Usuń
  7. Oo zazdroszcze spotkania, chcialabym się spotkać kiedyś na żywo z ludźmi z blogowej strefy.

    A o manekinie nigdy nie slyszalam. A naleśniki uwielbiam! Będę musiala poszukać tego miejsca w Warszawie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszukaj wydarzeń na Facebooku, na pewno znajdziesz jakieś fajne spotkania blogerów u siebie w mieście :)
      Koniecznie zajrzyj do Manekina! :)

      Usuń