Jak spakować się na kilkudniowy wyjazd?

Jutro wyjeżdżam ze znajomymi na 4 dni nad morze i sama stanęłam przed tym problemem. W przypadku kilkudniowych wyjazdów największym problemem jest to, że tak właściwie trzeba zabrać wszystko to samo, co zabrałoby się wyjeżdżając na tydzień czy dłużej, a jednak absurdem jest zabieranie wielkich walizek na raptem kilka dni.
W moim przypadku dochodzi jeszcze jeden logistyczny problem - jak zmieścić cztery dorosłe osoby razem z ich bagażami do Toyoty Yaris? Najprościej odchudzić bagaże i to starałam się uczynić.



Moje wskazówki:

1. Przygotuj listę
Lista to dla mnie podstawa, obojętnie czy wyjeżdżam na długo czy na krótko. Dzięki niej o niczym nie zapomnę i mogę mniej więcej oszacować ilość miejsca, którą zajmą rzeczy.

2. Zabierz kosmetyki w wersji mini
Możesz albo kupić specjalne podróżne wersje kosmetyków albo (co bardziej polecam) kupić puste pojemniczki czy buteleczki, do których przelejesz ulubione kosmetyki. Ja wykorzystuję do tego też opakowania po rzeczach, które zakupiłam w Zrób Sobie Kremie.

3. Wykorzystaj próbki
Nie wiem jak Wy, ale ja dostaję sporo próbek i właściwie nigdy z nich nie korzystam. Krótkie wyjazdy są idealne do tego, by je wykorzystać. Zamiast całej dużej butelki balsamu do ciała zabieram kilka małych próbek, które zużyję i po prostu wyrzucę.

4. Ogranicz liczbę zabieranych kosmetyków lub zabierz wielofunkcyjne
Nic Ci się nie stanie, jeśli przez te kilka dni zamiast kremu do rąk użyjesz zwykłego balsamu do ciała albo jeśli nie użyjesz serum i specjalnych toników. Zabierz tylko najprostsze kosmetyki pielęgnacyjne.
Podobnie z kolorówką - na urlopie nie musisz robić na co dzień pełnego makijażu łącznie z wymyślnym smokey eye. Postaw lepiej na prostotę i większą naturalność.

5. Zaplanuj zestawy ubrań
Kolejna rzecz, bez której nie wyobrażam sobie pakowania na kilkudniowy wyjazd. Planując zestawy ubrań zapobiegniesz bezsensownemu zabieraniu ze sobą przypadkowych ciuchów, których prawdopodobnie nie założysz. Zabierz tylko to, w czym na pewno będziesz chodzić i kilka zapasowych na wypadek sytuacji "gofr spadł mi na sukienkę". Najlepiej niech zaplanowane stroje będą na tyle uniwersalne, żeby też inna bluzka pasowała do danych spodni albo żeby buty pasowały do wszystkich zabranych sukienek.

6. Umów się ze znajomymi co kto zabiera
Jeśli będziecie plażować to umówcie się, kto zabierze parasol, parawan czy piłkę do siatkówki - tych rzeczy będziecie z tego korzystać wspólnie, więc kilka sztuk tej samej rzeczy jest zupełnie zbędne.

7. Maksymalnie wykorzystuj pojemność walizki
Ubrania roluj, a nie składaj, do butów możesz włożyć zwinięte skarpetki, korzystaj ze wszystkich kieszonek.

Jakie Wy macie sprawdzone sposoby na pakowanie? 


7 komentarzy:

  1. Przydatna notka, zwłaszcza że też za jakiś czas wyjeżdżam, dlatego skorzystam z Twoich rad :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe wszystko fajnie dla bezdzietnych,my w tym roku jedziemy już w 3 i nie mam pojęcia ile walizek nam wyjdzie bo przypadków typu "gofr spadł na sukienkę"naszej córeczki będzie dużo;-)
    pozdrawiam serdecznie:-*i udanych wakacji;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystkie triki stosuje i są bardzo przydatne! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przydatne rady, na pewno skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozsądne podejście do pakowania, ja mam jedynie problem z kosmetykami gęstymi, które i ciężko przełożyć np. do mini buteleczki, i potem ciężko je z niej wydobyć....Mówię tu np. o gęstych odżywkach do włosów czy balsamach do ciała. Zazwyczaj, jeśli przełożę odżywkę do buteleczki, to potem wykorzystam tylko połowę, reszta zostanie na dnie i trzeba ją potem wypłukiwać :P Czasem wolę więc po prostu zabrać całą butlę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mam zawsze ten sam problem. Ale na szczęście jeśli się czegoś zapomni zawsze można skorzystać z serwisu jadezabiore.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No tęskni się już teraz za tymi wszystkimi wyjazdami. Wiecie, że ja w ogóle myślę już, co będę robiła w sylwestra? Sprawdzam sobie na stronie http://www.lesnydwor.karpacz.pl/sylwester-w-karpaczu opcję, jaką jest sylwester w Karpaczu i bardzo ten pomysł mi się podoba. Muszę ze znajomymi jeszcze porozmawiać.

    OdpowiedzUsuń